Witam wszystkich kibiców kolarstwa. Trochę czasu już minęło od mojego ostatniego wpisu.
Postaram się od teraz częściej pisać na blogu.
Jak już wiemy sezon jest w pełni. Za nami takie wyścigi jak: Bergamasca, Trentino czy Grody Piastowskie.
Te dwa pierwsze wyścigi były formą przygotowań do Grodów, które zresztą wygraliśmy (za sprawą Marka Rutkiewicza).
Tydzień temu wróciliśmy ze zgrupowania w Zieleńcu, na którym przygotowywaliśmy się do drugiej części sezonu, na którą liczę.
Treningi (których było pięć) przeprowadzaliśmy tylko w terenie górzystym. Wychodziły duże przewyższenia, czasowo średnio jeździliśmy od 4 do 5 godzin. Natomiast jeśli chodzi o kilometry to jak wiemy po górkach trochę mniej ich wychodzi - najdłuższy trening miał 145 kilometrów. Pogoda z początku nie dopisywała, więc zostaliśmy jeden dzień dłużej żeby w pełni zrealizować nasz plan treningowy.
Osobiście jestem zadowolony z pracy włożonej na zgrupowaniu. Mam nadzieję, że w nadchodzących wyścigach zaprezentuje się z jak najlepszej strony. Już jutro zaczynamy się ścigać. Najpierw w Tarnowie (kryterium), dzień później Kraków(kryterium), a od czwartku największy sprawdzian formy przed zbliżającymi się Mistrzostwami Polski czyli Małopolski Wyścig Górski. Co do mojego kalendarza na dalszą część sezonu, poinformuje Was po MP.
Pozdrawiam, Błażej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz