sobota, 28 lutego 2009

Zgrupowanie w Hiszpanii

Po długiej i mroźnej zimie w końcu mogłem trochę pojeździć w lepszych warunkach. Udało się to za sprawą zgrupowania w Hiszpanii. Pogoda dopisała więc nie oszczędzaliśmy się i już od pierwszych treningów wzięliśmy się za dobrą Przejechaliśmy trzy mikrocykle treningowe w każdym z nich najkrótszy trening trwał cztery godziny, zaś najdłuższy pięć i pół. Jeździliśmy więcej niż przed rokiem po ciężkim terenie to za sprawa "Witka" (Mariusza Witeckiego), który dobrze się sprawił jako nasz GPS. Ciekawe trasy treningów oraz fajna atmosfera w grupie sprawiła, że szybko nam minęło to zgrupowanie. Łącznie przejechaliśmy 1400 kilometrów. Teraz powrót do domu na tydzień i ponownie wylot do Lloret de Mar na następne dziesięć dni.

foto:mrozaction.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz